Zanim pojechałam do Barcelony zaczęłam kupować bilety online do muzeów i najciekawszych miejsc w tym mieście. Zajęło to chwilę a naprawdę warto. Dziwiło mnie na początku - po co mam wyznaczać godziny swojej wizyty, nawet w Parku Guel, ale po przyjeździe, zobaczyłam na własne oczy, co się święci. Byłam z siebie bardzo zadowolona,że tak właśnie zrobiłam - ilość ludzi, którzy stali w kolejkach do kas przekroczyła moje wyobrażenia. Takiej ilości ludzi nie widziałm nigdy (wyjątek Noc Muzeów),a byłam poza sezonem i w środku tygodnia. Niesamowite, jak to miasto przyciąga rzesze turystów. Dziś napiszę słów kilka nie o samej Barcelonie, ale o absolutnie fantastycznej podróży, jaką odbyłam szybką i bardzo komfortową koleją Renfe (200km/h) do miasta Figureas. Ciarki mnie już od rana przechodziły, bo to dla mie wielkie wydarzenie. Jak byłam małolatą, marzyłam o jego albumie z obrazami i doczekałam się. A teraz osobiście stanęłam w progach Teatro-Museu Dalí de Figueres. Takiej chwili ...
Slawa Tchorzewska - when imagination becomes reality