Ten, kto uważnie śledzi mój blog wie,że często używam metafor, słów kluczy, emocji. Ostatnio mam wiele rozmyślań i zatęskniłam za nieuchwytnym pięknem - za przeżyciami metafizycznymi. To chyba najmocniejsze bodźce w moim życiu, które sprawiają, że jestem kim jestem. Zmieniające się obrazy, chwila, obraz i muzyka, jak sceny z filmu. Mam kilka ulubionych. Dziś pokazuję niezwykłą pracę, bo bardzo chciałam już od dawna wykonać chmurkę. Taką blado niebieską, przenikająca wiele odcieni, szarości, popieli, granatów. a ta kropla to łza, która spadając na ziemię, zamienia się w tysiące drobniutkich diamencików, które tak pięknie się mienią i czasem ktoś przechodząc obok poczuje nagle takie miłe ciepło w sercu..... metaphysics of beauty The one who closely follows my blog knows that I often use metaphors, key words, emotions. Recently I have many thoughts and I missed the elusive beauty - for metaphysical experiences. This is probably the strongest stimulus in my...
Slawa Tchorzewska - when imagination becomes reality
SUPER PRACE! Przekaz dotarł, jak najbardziej. Jestem fanką Twoich dzieł już od dawna i cieszę się, że znalazłam Twoje miejsce w sieci. Jak tylko dorobię się fortuny, z pewnością sprawię sobie jedną z Twych bransolet, są GENIALNE. Póki co, zadowalam się kolczykami:) Czekam na więcej:)
OdpowiedzUsuńNo to bardzo się cieszę:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam