Przejdź do głównej zawartości

Krzesła dwa

Ktoś wyrzucił dwa krzesła .
Byłam akurat na spacerze z psem.
Już z daleka wiedziałam, że jest w nich potencjał na twórczą realizację z działu majsterkowanie.
Obejrzałam z bliska i proszę bardzo lite drzewo bukowe - krzesła w stanie idealnym, tylko trzeba nadać im nowy blask.
Idealna okazją był wyjazd na wieś, gdzie w moim spichrzu mam warsztacik i potrzebne narzędzia.
Akurat miałam w posiadaniu gąbkę tapicerską, bo robiłam wcześniej kojec dla psiaka, także siedziska i oparcie też do renowacji rzecz jasna.
Miałam niewiele czasu na to wszystko i najpierw pomalowałam owe krzesła na kolor pomarańczy, potem czerwony i poprzecierałam.
Niestety farba do końca nie wyschła i pomimo wszelkich starań w transporccie - po wyjęciu ich z samochodu wiedziałam, że trzeba wymyśleć coś innego.
I tak zazwyczaj bywa, że z czegoś, co się zepsuło, albo jest w trakcie naprawy - przedmiot w trakcie pracy zaczyna nabierać zupełnie innego charakteru.
Bo właściwie co za filozofia pomalować takie krzesła - żadna.
Chodzi o to, aby prostymi metodami zrobić coć zupełnie innego i na miarę zawodu projektanta:)
Także w noc ciemną w głowie zaświtała koncepcja całkowitego obszycia owych krzeseł - dodam, całe zostały ręcznie przeszyte-było to strasznie pracochłonne, ale efekt jest świetny.
Myślę,że te zdjęcia nie do końca pokazują ich urodę, i z pewnością te krzesła pojawią się jeszcze nie raz w jakiejś sesji:)


Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Metafizyka piękna

Ten, kto uważnie śledzi mój blog wie,że często używam metafor, słów kluczy, emocji. Ostatnio mam wiele rozmyślań i zatęskniłam za nieuchwytnym pięknem - za  przeżyciami  metafizycznymi. To chyba najmocniejsze bodźce w moim życiu, które sprawiają, że jestem kim jestem. Zmieniające się obrazy, chwila, obraz i muzyka, jak sceny z filmu. Mam kilka ulubionych. Dziś pokazuję niezwykłą pracę, bo bardzo chciałam już od dawna wykonać chmurkę. Taką blado niebieską, przenikająca wiele odcieni, szarości, popieli, granatów. a ta kropla to łza, która spadając na ziemię, zamienia się w tysiące drobniutkich diamencików, które tak pięknie się mienią i czasem  ktoś przechodząc obok poczuje nagle takie miłe ciepło w sercu..... metaphysics of beauty The one who closely follows my blog knows that I often use metaphors, key words, emotions. Recently I have many thoughts and I missed the elusive beauty - for metaphysical experiences. This is probably the strongest stimulus in my...

NIEZNANE ŚWIATY w Galerii YES

Z wielką przyjemnością zapraszam na wernisaż oraz samą wystawę, którą na zaproszenie Galerii YES w Poznaniu będę miała przyjemność pokazać publiczności. To pierwsza taka wystawa w Polsce, więc tym bardziej zachęcam do jej odwiedzenia. Ostatnie lata moich poszukiwań, form, materii - to kwintesencja zarówno w pracach stonowanych, jak i w pełnej gamie kolorów. Takiej biżuterii w naszym kraju nie było-to absolutna premiera . Innowacje, nurt contemporary jewellery i pełna kreatywność -serdecznie ZAPRASZAM. Wernisaż 7 LUTY 2020 - Galeria YES, Poznań ___________________________________________ It is with great pleasure that I invite you to the vernissage and the exhibition, which, at the invitation of Galeria YES in Poznań, I will have the pleasure to show to the public. This is the first such exhibition in Poland, so I encourage you to visit it. The last years of my search, forms, matter - this is the quintessence in both subdued works and in a full range of colors. The...