Bransolet w swoim życiu wykonałam na pewno już parę setek. Najbliższe mojemu sercu są te łączone ze skórą. Dziś prezentuję kolejne, tym razem w wydaniu modułowym. Bransolet tego typu na rynku jest baaaardzo dużo, ale w większości to potworna tandeta z otoczką PR-ową. Kobiety zwłaszcza w Polsce z maniakalną namiętnością chcą wygladać tak samo, zwłaszcza jeśli chodzi o noszenie biżuterii. Masakra jakaś. Dużo obserwuję w mediach, w internecie, na ulicy w klubach - wszędzie i co? Owszem ciuchy są coraz fajniejsze - hitem teraz są dzianiny w wydaniu sport casual. Kolory też się pojawiają - w rajstopach, torbach z plastiku, odważnych makijażach i wytatuowanych ramionach. A ja się pytam, gdzie jest fajna biżuteria, nie kupowana w sieciówkach i sklepach, które stać na kampanie reklamowe w gazetach i w internecie Spotkanie z designerską biżuterią na polskiej ulicy graniczy z cudem. Kiedy jestem w miejscach publicznych, często obserwuję spojrzenia zaciekawione i zaskoczone , co t...
Slawa Tchorzewska - when imagination becomes reality