Dziś przedstawiam Wam biżuterię z przetworzonych zabawek. Po pracy na konkurs Cyrk, stwierdziłam, że to jest mega potencjał i wykonam parę prac z przetworzonymi zabawkami. Chodzi o nadanie im nowego życia, wziąć z oryginłu najlepsze części i przerobić na własną wizję w nowatorski sposób. Trochę to trwało, bo w moich pracach nie ma przypadkowości. Każdy element układanki dokładnie przemyślany, i starannie dobrany, formą, kształtem, kolorem. To nie dziecinada ani wymysł, to pokazanie odbiorcom, że biżuterię można traktować w niekonwenconalny sposób. Każdy element rozkładałam na części i z pomocą technik złotniczo - malarskich nadałam zupełnie nowy charakter znanym postaciom z bajek,lub siecióewek z fastfoodem ;) Pojawiają się krążki plexi, które mają różnymi metodami naniesiony rysunek -dopełnieniem są mieniące się tu i tam cyrkonie. Całość szyta ręcznie milimetr po milimetrze Na targi w Gdańsku mam zamiar przygotować coś w tym temacie jeszcze:) Uśmiechnij się :) Tod...